poniedziałek, 28 lipca 2014

Ten, który od zawsze był sam.-Akira Eucliffe.

Imię: Akira
Nazwisko: Eucliffe
Wiek: 18
Data urodzenia: 30 grudnia
Moc: Odziedziczyłem ją po ojcu-Biały Smoczy Zabójca
Gildia: Sabertooth
Charakter
: Jestem osobą pewną siebie.  Czy jestem Narcyzem? Noo...Może trochę. Wierzę w swoje umiejętności i nie mam zamiaru poddawać się bez walki. Opiekuńczy, czyły, troskliwy-CAŁY JA! Chociaż nie lubię tego ukazywać. Rzadko się uśmiecham, a moją sympatię jest ciężko zdobyć. Może to przez to, że mimo przyjaciół byłem zdany tylko na siebie? Może czasami wydaję się trochę chamski, ale ja po prostu mówię co myślę. Ponurak? Może trochę co nie zmienia faktu, że jestem zbokiem. Na razie nienawidzę tylko jednej osoby-mojej matki, która zamiast zabrać mnie ze sobą zostawiła tu samego.
Wygląd: Przypominam ojca i posiadam blond włosy, które czasami przypominają biały odcień włosów Yukino.
Jak każdy smoczy zabójca mam ostre przednie kły.  Chociaż jestem szczupły to mięśni mi nie brakuje. Moje zwyczajne ubrania zazwyczaj mają kolory(nie noszone wszystkie na raz Xd):czarny, biały, żółty, niebieski, pomarańczowy, szary, czerwony. Lewę ucho w wieku 5lat ojciec postanowił przebić i do dzisiaj noszę w nim metalowy kolczyk.
Zazwyczaj mam na sobie biało-

czarną maskę, która ma nie ukazywać nikomu moich uczuć, a co dopiero mówić o łzach.
Historia: Kilka dni przed datą prawdopodobnego mojego urodzenia Yukino została zaatakowana nieznanym typem magii. Zginęła, a ja zostałem wyjęty z martwego ciała mojej matki. Ojciec się mną brzydził i nigdy nie rozmawiał. Dopiero jak stawałem się starszy wręczył mi klucze mojej matki. Okazało się, że nie są mi potrzebne, gdyż nie odziedziczyłem jej mocy. Mimo to zachowałem je, gdyż to było jedyne co łączyło mnie z moimi rodzicami. W wieku 15 lat Sting postanowił mi przekazać swoje oczekiwania wobec mnie. Planuje, abym odziedziczył jego posadę jako mistrz gildii, ale wcześniej muszę zabić smoka lub pokonać Natsu-san, który dawno temu po prostu zgniótł mojego ojczulka. Później jednak okazało się, że jedna z jego córek odziedziczyła po nim moc przez co postanowiłem pokonać ją zamiast jej ojca. Nie kochałem, nie pragnąłem po prostu robiłem od zawsze to co Sting chce. Byłem niczym maszyna z przyciskami włącz lub ignoruj. Smutne, ale prawdziwe. Przyjaciele? Byli po prostu ze mną z przyzwyczajenia. Nienawidziłem tych radosnych ludzi starających się mnie pocieszyć. W rzeczywistości chcieli się tylko podlizać mojemu ojcu. Taka właśnie jest rzeczywistość.


Boi się: Mój lęk jest dziwny i chyba zawsze. A czym on jest? Strach przed zawiedzeniem Stinga.
Pupil: Zwierzęta mnie raczej nie lubiły i vice versa...
Partner/wróg/przyjaciel: Moją przyjaciółką jest córka Rogue i a przyjacielem Naoki. Wrogiem za to jest każdy kto postanowi wyzwać od plugawców naszą gildię. Partner lub partnerka. No cóż nie mam nic przeciwko gejom i nawet nie wiem czy nie jestem jednym z nich. A może wolę kobiety? No cóż...Jestem wielkim zboczeńcem, ale nigdy się nie zakochałem.

Ciekawostki: Od dnia narodzin moje oczy zmieniają kolor. Praktycznie zawsze mam inny. Mój znak gildii widniej na klatce piersiowej po prawej stronie.
                                                              ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

GG: 50058556(To samo co do Nashi xDDD)


6 komentarzy:

  1. Ciacho!
    Emily: XD
    KP super. A Haru taki przystojny *q*
    Emily: Ech... xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akira >.< xD Ale dzięki
      Haru:*ma maskę na twarzy, a pod nią buraka*

      Usuń
  2. Akira! Taki uroczy i biedny!
    Ethan: Chcesz się bic z Nashi? Hehe...Zobaczymy...
    Naoki: Akira-san! To zobaczenia!
    Jak się cieszą! Kya! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Się do kupy pozbierałyśmy...znaczy głównie Tsuki.
    Tsuki: Jak ja kocham blondynów *.* *śliczny*
    Tak tak, KP jest super !

    OdpowiedzUsuń
  4. Przybyłam zobaczyłam i polubiłam!
    Katsumi: Wzięło się na rymy...
    Cicho tam siedź!
    Katsumi: Nie! Patrzę kolejny Smoczy Zabójca...
    Aha... walki się marzą...
    Ładne KP :)

    OdpowiedzUsuń